20 września b.r. w miejscowości Wrzosowa sąsiadującej z Częstochową zaobserwowano przelot grupy tajemniczych świateł. Choć zdarzenie to może mieć racjonalne wyjaśnienie, trudno o nie w przypadku innej obserwacji (z okolic roku 2000), kiedy to w miejscowości zaobserwowano trzy tajemnicze formacje składające się z kilkunastu obiektów tworzących okrąg.
Okręgi na niebie
Faktem jest, iż wśród świadków obserwacji NOL znajdują się przedstawiciele wszystkich grup wiekowych, społecznych i zawodowych. Niezależnie od wieku, wykształcenia, środowiska czy wiedzy na temat zjawiska, wszyscy wskazują na pewne zaskakujące, często zbieżne elementy. Większość świadków przyznaje, że ich obserwacja była zjawiskiem niezwykłym, które wciąż noszą w pamięci.
Jak dowiedzieliśmy się z relacji świadek, kilka lat temu w miejscowości Wrzosowa doszło do obserwacji niezwykle interesującej formacji kilkunastu obiektów, tworzących trzy odrębne koliste grupy. Każdy z obserwowanych okręgów składał się z ok. 7 jasnych i kulistych obiektów o znacznej wielkości.
Niestety, nie udało się jeszcze ustalić dokładnej daty obserwacji, która miała miejsce prawdopodobnie w 1999 lub 2000 r. Doszło do niej w miejscowości Wrzosowa (gm. Poczesna, pow. częstochowski).
Świadek zdarzenia jest osobą niezwykle wiarygodną, realistycznie i trzeźwo podchodzącą do zdarzenia. Dodajmy, iż jest to pracownica z częstochowskich uczelni wyższych.
Niestety, świadek nie jest w stanie przypomnieć sobie dokładnej daty zdarzenia, nadmieniając jednak, że doszło do niej kilka lat temu, najpewniej nie zimową porą. Owej nocy, o czym wspomniała, warunki pogodowe prezentowały się bardzo dobrze, co pozwoliło jej na dokonanie trwającej kilka minut obserwacji. Kobieta zauważyła obiekty przypadkowo.
Według jej relacji, 3 koncentryczne formacje, każda składająca się z ok. 7 kulistych obiektów, znajdowały się na południowej części nieba. Obiekty tworzące kręgi, znacznie przewyższały jasnością i wielkością widoczne gwiazdy, świecąc białym silnym światłem. Co również ważne, formacja prawdopodobnie zmieniała miejsce położenia. Nie jest znane dokładne położenie poszczególnych formacji względem siebie.
Z racji upływu czasu i innych czynników, świadek nie jest sobie w stanie przypomnieć innych aspektów trwającej kilka minut obserwacji, a także tego, w jaki sposób dobiegła ona końca (kobieta prawdopodobnie przerwała ją). W tym czasie nie słyszała dźwięków dochodzących od obiektów.
Wrzosowa zaznaczona różowym kółkiem. W niedalekim sąsiedztwie znajdują się inne miejscowości znane z manifestacji UFO, m.in. Olsztyn oraz Góra Ossona (za: Szukacz.pl)
Obserwacje formacji NOL składających się z kilkunastu (lub więcej) obiektów, należą do rzadkości a jeśli się pojawią, często można wytłumaczyć je racjonalnie. Powyższy przypadek można starać się wytłumaczyć obserwacją odblasku świateł reflektorów na nocnym niebie, co w późniejszych latach nie było w tym rejonie rzadkością. Zwykle jednak efekt ten ma mniej intensywną formę i przypomina raczej świetlną mgłę niż punktowe, dobrze widoczne obiekty.
Obserwacja z 2008
Jak poinformowała nas jedna z czytelniczek, 20 września 2008 r. wraz z mężem stała się świadkiem obserwacji przelotu 4 kulistych pomarańczowych obiektów. Do zdarzenia, które udało się zarejestrować na filmie doszło przy niezbyt sprzyjających warunkach atmosferycznych.
– Wieczorem 20.09.2008 roku ok. godziny 22.43 nad domem dziecka we Wrzosowej mąż zauważył cztery przemieszczające się duże pulsujące czerwone kule. Leciały dość nisko nad ziemią, może ok. 800 metrów i mogłoby się wydawać że miały ok. metra średnicy. Padał wtedy deszcz. Przesuwały się bardzo wolno, nie zmieniając odległości między sobą w stronę południa – mówi kobieta. Nakręciliśmy film, ale jednak tam nie są w pełni odzwierciedlone wielkości i obraz tych kul jakie faktycznie zaobserwowaliśmy. W rzeczywistości był to wyraźny i niesamowity widok. Potem kule zniknęły nam za drzewami.
Choć film jest słabej jakości, widać na nim jasne i poruszające się w ciszy obiekty. Choć świadek zapewnia o ich niezwykłym wyglądzie, być może tą obserwacje znacznie łatwiej wytłumaczyć. Przypomnijmy, że grupa obiektów widzianych Częstochowie 13 września (a więc tydzień wcześniej) była najprawdopodobniej podążającymi z wiatrem lampionami. Co więcej, wśród wielu napływających do nas raportów z terenów sąsiadujących z Włoszczową znajdują się relacje mogące mieć dużo wspólnego z obserwacją samolotów na pobliskim lotnisku w Pyrzowicach.
Źródło: Archiwum INFRA.ORG.PL
Fot. w nagłówku: Lampiony / GNU FDL