Lato obfituje w doniesienia na temat latających pomarańczowych kul, często poruszających się w grupach w całkowitej ciszy. Świadkowie zdumieni ich widokiem często biorą je za UFO. Tymczasem okazuje się, że w większości przypadków za obserwacje te odpowiadają tzw. chińskie lampiony – rodzaj balonów na ogrzane powietrze. Czy da się nimi wytłumaczyć wszystkie relacje o grupach pomarańczowych kul? Okazuje się, że nie…
____________________
INFRA
Od paru lat, szczególnie w okresie letnim, wzrasta liczba charakterystycznych obserwacji pomarańczowych świateł, niekiedy poruszających się po niebie grupowo. Świadkowie przypisują im niekiedy szereg nietypowych zachowań – od nagłej zmiany kierunku w locie, po „inteligentne” manewry w powietrzu. Po pewnym czasie udało się zlokalizować winnych – tzw. „chińskie lampiony”, nazywane także czasem „UFO-balonami”. Czy jednak można przypisać im każdą obserwację o podobnej charakterystyce?
Początki kariery
Jedną z pierwszych relacji o chińskich lampionach, która stała się znana dzięki Internetowi był przypadek ze Stradford upon Avon (2007). Wątek lampionu pojawił się także w najsłynniejszej UFO-historii 2009 r. związanem z oberwaniem śmigła łopaty turbiny powietrznej w Conisholme (fot. za: Daily Mail)
O lampionach zrobiło się w Europie głośno przed kilkoma laty. Jedna z pierwszych wywołanych przez nie obserwacji, która zyskała rozgłos dzięki sieci Internet, miała miejsce w Stradford upon Avon w Wielkiej Brytanii w czerwcu 2007 r. Wkrótce donoszono o coraz to nowszych przypadkach, także z terenu Polski. Latem 2008 r. lampiony wywołały najprawdopodobniej pogłoski o fali spotkań z UFO na łódzkich Bałutach, co było swoistą „atrakcją sezonu ogórkowego”, o której donosiła lokalna prasa.
Z czasem zgłaszanie lampionów jako obiektów UFO stawało się coraz powszechniejsze, zaś w 2010 r. zanotowano co najmniej kilkanaście takich przypadków. Należała do nich m.in. obserwacja przelotu ok.15 kulistych obiektów w Tryszczynie (15.04.10), 30 obiektów w Gliwicach (30.04.10), podobnego zjawiska w Konstancinie-Jeziornej (25-26.04.10) oraz w Częstochowi (05.06.10), Siemianowicach Śląskich (03.07.10), Stargardzie Szczecińskim (10.07.10) i innych1. Większość tych przypadków wykazywała podobne cechy, tj. kształt, rozmiar, kolor i zachowanie obiektów. Rosnąca popularność związana z wypuszczaniem lampionów (zamiast fajerwerków) na różnego rodzaju uroczystościach sprawiła, że doniesień tych było coraz więcej. Większość z nich pochodziła z regionów miejskich lub podmiejskich.
Jak rozpoznać lampion?
Lampiony to w rzeczywistości rodzaj nieskomplikowanych balonów na ogrzane powietrze, wykonanych z lekkich materiałów. Tradycja wypuszczania ich w powietrze wywodzi się z kultury narodów Azji (w Chinach znane są jako lampiony Kongming). Dostępne są w różnych rozmiarach i posiadają zróżnicowany czas lotu. Zwykle obserwowane są w grupach od kilku po nawet kilkadziesiąt sztuk i przypominają poruszające się w jedną stronę pomarańczowe świetlne punkty. Ponieważ największe wrażenie lampiony sprawiają nocą, są często zgłaszane jako obiekty UFO i klasyfikowane są jako tzw. NL (ang. nocturnal lights, pol. nocne światła) lub BOL (ang. ball of light, pol. świetlna kula).
Istnieje kilka przesłanek mogących świadczyć, że mamy do czynienia z lampionem. Po pierwsze, związane jest to z ich zachowaniem w locie. Lampiony poruszają się zwykle razem z wiatrem, nie zatrzymując się w powietrzu, ani nie wykonując podejrzanie gwałtownych manewrów. Istniejące w górze prądy powietrzne mogą popychać lampiony w różnych kierunkach, przez co niekiedy tworzą one w powietrzu pozorne formacje. Najpopularniejsze są owalne lampiony o pomarańczowej barwie, choć w handlu dostępne są modele o różnych kształtach. Niekiedy migoczący w środku ogień sprawia wrażenie, że obiekt pulsuje. Po kilku minutach lotu paliwo lampionu zaczyna się wypalać2.
Charakterystyczny scenariusz obserwacji lampionu, czy to pojedynczego czy w grupie, umożliwia rozpoznanie przypadków, w których odpowiadają one za domniemane obserwacje UFO. Pojawiają się jednak i takie obserwacje, w których brak jednoznacznych odpowiedzi.
Nie-lampiony
Zdjęcie obiektów widzianych 30 stycznia 2009 r. nad Olsztynem (warmińsko-mazurskie). Niewykluczona obserwacja lampionów (fot.: Archiwum WMGU).
Istnieje sporo obserwacji powietrznych świateł, które mogą być mylone z lampionami. Do historycznych przypadków obserwacji zjawisk tego typu, klasyfikowanych niekiedy jako niezidentyfikowane zjawiska atmosferyczne, należą m.in. słynne wojenne foo-fighters i światła z Hessdalen. Choć w wielu przypadkach (także niedawnych) obserwowane przez świadków BOL-e przypominały chińskie lampiony, ich zachowanie wskazywało, że mieliśmy do czynienia z zupełnie innymi obiektami.
Enigmatyczny incydent z udziałem BOL-i przypominających wyglądem chiński lampion miał miejsce w częstochowskiej dzielnicy Zawodzie w marcu 2011 r. Według relacji, na niebie widoczne były dwa pomarańczowe obiekty, z których po chwili wyłonił się trzeci, w kolorze białym. Następnie obiekty zgasły, po czym, po 15 minutach, sekwencja zdarzeń powtórzyła się3.
Inna obserwacja kulistego obiektu, który mógł zostać pomylony z lampionem miała miejsce w Kamionce k. Kórnika w Wielkopolsce, kiedy 6-osobowa rodzina zaobserwowała przelot mieniącej się kolorami świetlnej kuli, która w pewnym momencie zatrzymała się i wystrzeliła w górę z wielka prędkością. Do incydentu doszło 29 maja 2011 r.4
Kolejne podejrzane zdarzenie miało miejsce 24 czerwca 2011 r. nad Zalewem Zegrzyńskim ok. 23:30. Jak twierdzą świadkowie, grupa 5-6 obiektów pojawiła się na niebie nagle, przy czym bardzo szybko przeleciała z jednego miejsca w drugie. Według relacji, obiekty zdawały się startować nie z ziemi, lecz z poziomu chmur5.
Jedna z najbardziej zdumiewających obserwacji BOL-a przypominającego kołyszący się w powietrzu chiński lampion zdarzyła się w Jankowicach Rybnickich, 6 sierpnia 2010 r. Około godziny 22:30 przebywający w ogrodzie świadkowie zauważyli świecący na złoto punkt, który znajdował się na wysokości ok. 30 m. Jak się okazało, był to kulisty wirujący wokół własnej osi obiekt, który posiadał u spodu dziwne wypustki. Zatrzymał się on na chwilę w powietrzu, po czym wycofał się w kierunku, z którego nadleciał i zniknął w górze6.
Grupa czerwonych punktowych obiektów tworzących na niebie formację w kształcie drzewka choinkowego widziana była w 2008 r. w okolicach Rzeszowa. Świadkowie, którzy zatrzymali samochód, aby obserwować zjawisko twierdzili, iż całość sprawiała wrażenie wirowania wokół własnej osi7.
Podobne zjawiska notowane były także w przeszłości. Grupę świecących intensywnie kulek obserwowano w Malborku, o czym informację podał Głos Wybrzeża 22 sierpnia 1979 r. Świadek B.Ś. mówił: „Dostrzegłem 9 lub 10 intensywnie świecących kulek, które nadlatywały jedna za drugą, blisko siebie i z ogromną prędkością, od strony północnej. Leciały na wysokości 5 może 6 km.” W tym przypadku obiekty pozostawiały za sobą smugę kondensacyjną, który to szczegół rzadko powtarza się we współczesnych relacjach8.
Choć uznać można, iż cytowane obserwacje, z racji tego, że doszło do nich w miesiącach wiosenno-letnich (a więc kiedy zgłasza się najwięcej obserwacji lampionów) mogły zostać źle rozpoznane, w przypadkach, gdzie obiekty znikały się i pojawiały się, poruszały się pod wiatr lub wystrzeliwały z dużą prędkością w górę, pojawia się masa podejrzeń. Pojawiają się także wątpliwości innego typu. Jak się okazuje, na przestrzeni lat obserwacje UFO zmieniają swą formę (także w odniesieniu do kształtów obserwowanych obiektów) i nieco podejrzane wydaje się to, że ostatnimi czasy wszelkie nocne grupowe obserwacje NOL-i mówią nam o pomarańczowych kulistych obiektach, podczas gdy w ostatnich latach XX wieku, na terenie Polski, spotykano grupy obiektów w innym kolorze, często różnobarwne i często w ramach obserwacji dziennych. Skąd wynika ta zmiana? Nie wiadomo.
Choć chińskie lampiony stają się coraz powszechniejsze, świadkowie często nadal donoszą o nich jako o niezwykłych zjawiskach. W niektórych przypadkach, jak się okazuje, mają rację, choć nocne obserwacje zwykle zawierają w sobie duży margines błędu, który powiększa się w przypadku, gdy obserwowane obiekty znajdują się w dużej odległości.
_____________________
INFRA
Źródła:
1) Obserwacje UFO 2010, infra.org.pl.
2) J. Randles, A Handbook for UFO Enthusiasts, 2009, s. 73.
3) Obserwacje UFO 2011, infra.org.pl.
4) Obserwacje UFO 2011, infra.org.pl.
5) Przypadek z archiwum A.Miazgi.
6) A. Miazga, UFO nad Jankowicami Rybnickimi, infra.org.pl.
7) A.Miazga, Formacja kulistych UFO koło Rzeszowa, infra.org.pl.
8) K.Piechota, B.Rzepecki, UFO nad Polską, Białystok 1996, s. 156-7.
Zdjęcie w nagłówku: Lampiony, GNU FDL