8 i 9 marca 2011 r. nad Krakowem i w jego okolicach miała miejsce seria kilku obserwacji obiektu, który niezależni od siebie świadkowie opisywali jako duży metaliczny spodek z rzędem białych lub czerwonych świateł na obrzeżach. Istnieje co najmniej 5 świadków . Wojsko stwierdziło, iż nie wie nic o tych wydarzeniach. Tymczasem wszystko wskazuje na to, iż „latający spodek” przez dwa dni krążył na obrzeżach Krakowa, w pobliżu lotniska w Balicach. 8 marca wiszące nad drogą UFO widziały dwie kobiety. Tego samego dnia obiekt obserwował pewien kierujący samochodem mężczyzna w miejscowości Łyczanka. Dzień później oświetlony spodek przeleciał nad samochodem innej kobiety w podkrakowskim Kryspinowie, a kilka minut później pojawił się nad osiedlem Bronowice…
____________________
INFRA
Poniższy raport zawiera informacje na temat obserwacji obiektu typu NOL dokonanego w dniach 8-9 marca 2011 r. w województwie małopolskim: w Krakowie, Kryspinowie i Łyczance. Przedstawiono w nim informacje, które udało się uzyskać od dorosłych świadków tych wydarzeń i które prezentują stan wiedzy na temat tych przypadków na chwilę obecną. Zgłoszenia zostały zaprezentowane w kolejności, w jakiej zostały zgłaszane. Kolejność chronologiczna jest odmienna i prezentuje się następująco: #4, #3, (#5)*, #2, #1. Szczegóły raportu mogą ulec modyfikacji w wyniku dalszych ustaleń. Wszystkie osoby, które były świadkami czegoś podobnego, proszone są o kontakt: tel: 661 260 585, e-mail: infra@epoczta.pl, gg: 3607730. Na potrzeby raportu, zmienione zostały inicjały świadków, którzy nadesłali do nas swoje relacje w związku z obserwacjami UFO nad Krakowem i w jego okolicach.
Spis treści:
1) Zgłoszenia (Przejdź do przypadku: #1, #2, #3 A i B, #4, #5)
2) Przebieg zdarzeń (Przejdź do przypadku: #1, #2, #3 A, #3B, #4)
3) Świadkowie
4) Miejsce obserwacji
5) Daty obserwacji
6) Czas obserwacji
7) Wygląd obiektów
8) Podobieństwa i różnice w wyglądzie zewnętrznym
9) Charakterystyka lotu
10) Efekty towarzyszące
11) Wrażenia świadków
12) Konsultacje
13) Wnioski
14) Aneksy
RAPORT
UFO NAD KRAKOWEM
8 – 9 marzec 2011
________________
a) Przypadek #1, CE-1 (?), KRAKÓW, 09.03.11, ~ 18:40.
– Otrzymany 10 marca 2011. o godzinie 10:00 od świadek A.B ., zam. w Krakowie.
– Relacja następującej treści: „Witam, zobaczyłam dziś coś niezwykłego. Jestem z natury sceptykiem, ale sporo czytałam, więc jestem otwarta i niczego nie wykluczam, jeśli nie ma dowodu, że coś nie istnieje… Wracałam z pracy, wysiadłam z autobusu koło 18.30. Dojście z pętli w Bronowicach Nowych w Krakowie do domu – okolice ul. Filtrowej zajęło mi około 10 min. W domu zostawiłam torbę, w której miałam komórkę – szkoda bo niczego nie sfotografowałam, choć i tak pewnie bym nie zdążyła. Wyszłam z psem. Moje małe osiedle graniczy ze zdziczałymi terenami… Nagle usłyszałam dźwięk podobny do takiego jakie wydaje samolot (helikoptera jest zupełnie inny). Bliskość Balic powoduje, że często można widzieć przelatujące nisko samoloty. Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam je obserwować, gdy przelatują. Oczywiście skierowałam wzrok w kierunku słyszanego dźwięku. Serce mi zamarło. To nie był samolot! .O tej godzinie było już ciemno. Zobaczyłam białe światło w kształcie pierścienia o średnicy co najmniej długości samolotu, pierścień nie był szeroki, obiekt leciał nisko, wydaje mi się, że światło nie było stabilne jak z żarówki, ale określenie, że drgało to też za dużo. W środku tej świetlnej obręczy było widać czerń i wydaje mi się, że ciemniejsza od otaczającej ciemności wieczoru. To sugeruje, że kształt był dysku, poruszał się jakby pod kątem w stosunku do mnie, a więc mam wrażenie, że widziałam tylko jego spód. W środku były jeszcze dwa światła – duże w stosunku do tego jakie są w samolotach, zielone i chyba czerwone. Wydaje mi się, że nie zmieniały pozycji co sugeruje, że obiekt nie wirował, no i nie migały jak w samolotach. Dźwięk był podobny do samolotu, ale jednak jakby odrobię wibrował. Trwało to klika sekund. Mam umysł analityczny więc próbowałam przyjrzeć się temu dokładniej. Prędkość nie była jakaś nadzwyczajna, obiekt leciał w kierunku Balic i w sposób naturalny zniknął mi z oczu tak. jak się dzieje z samolotem, nie robił żadnych zwrotów ani nie stał w miejscu. Nic spektakularnego. Po prostu miał inny kształt niż wszelkie samoloty. No i był bardzo nisko, więc nie mógłby to być jakiś balon, satelita itp. Po powrocie do domu pytałam dzieci czy nic nie widziały – na pewno był widoczny przez drzwi balkonowe. Córka powiedziała mi, że słyszała blisko dźwięk, ale myślała, że to samolot i nie podeszła do szyby. Ciekawa jestem, czy ktoś jeszcze to widział.(09.03.2011,ok. godz.18.40).
– Świadek przedstawiła kwestionariusz obserwacji oraz rysunek.
– Przeprowadzono rozmowę telefoniczną ze świadek. Potwierdziła ona w niej szczegóły przekazane w zgłoszeniu, jak i w raporcie. Ze wszystkich wykazała się też największą chęcią współpracy i determinację w jego wyjaśnieniu.
b) Przypadek #2, CE-1, Kryspinów (pow. krakowski), 09.03.11, ~ 18:30 .
– Otrzymany 10 marca b.r. o godzinie 20:11 od świadek C.D.
– Relacja następującej treści: „09.03.11 r., około godziny 18.30 w okolicach Kryspinowa przeleciał nad moim autem niezidentyfikowany obiekt latający. Kształt spodka z pierścieniem świecącym na biało.”
– Świadek przesłała wypełniony kwestionariusz.
c) Przypadek #3 A, CE-1, Kraków, 08.03.11, ~ 21:30.
– Otrzymany 11 marca b.r. o godzinie 12:56 od świadek E.F.
– Relacja następującej treści: „Chciałam napisać, co widziałyśmy z koleżanką w dn. 8 marca 2011, ok. godz. 21.30. Zjeżdżałyśmy juz z bramek autostrady Katowice – Kraków, po skręcie w prawo wjechałyśmy na prosta drogę, mając po prawej stronie lotnisko Balice w Krakowie. Nad ulicą było widoczne bardzo jasne i mocne światło (pogoda tego dnia była bardzo słoneczna, w nocy czyste niebo), byłyśmy przekonane ze to lądujący samolot… Jadąc dalej zbliżyłyśmy się na tyle do tego światła, które było juz nad nami, ze wyjrzałyśmy przez przednia szybę i zobaczyłyśmy nad sobą regularny, symetryczny spodek w metalicznym kolorze z czerwonymi światełkami wokoło spodka. Przejechałyśmy pod nim, a następnie widziałyśmy go przez szybę w lewym oknie, nie wiemy czy to ten sam spodek się tak szybko przemieścił, czy był to drugi. Byłyśmy tak zdziwione tym widokiem, że nie przyszło nam do głowy, żeby zjechać na pobocze i zrobić zdjęcie telefonem komórkowym. Patrzyłyśmy jeszcze przez tylnią szybę, ale juz nic nie zobaczyłyśmy. Szukałyśmy tego samego dnia i następnego jakichś informacji w Internecie, ale niestety nic nie znalazłyśmy. Nie wiemy, czy to był jakiś obiekt wojskowy czy tez jakieś urządzenie…ale ewidentnie miało to kształt spodka, o kolorze metalu i czerwone światła wokoło. W razie jakiś dodatkowych pytań proszę o kontakt.”
– Świadek przesłała wypełniony kwestionariusz i rysunek obiektu.
– Przeprowadzono rozmowę telefoniczną podczas której świadek potwierdziła przebieg wydarzeń opisanych w relacji pisemnej.
d) Przypadek #3 B, CE-1, Kraków, 08.03.11, ~ 21:30.
– Relacja otrzymana od G.H., która obserwowała wydarzenie wraz ze świadek E. F.
– Świadek przesłała wypełniony kwestionariusz.
e) Przypadek #4, CE-1, Łyczanka (pow. myślenicki), 08.03.11, ~ 19:20.
– Relacja otrzymana od I.J.., dnia 20 marca b.r. o godzinie 21:11.
– Świadek przesłał relację następującej treści: „W dniu 8.03.2011 w miejscowości Łyczanka pod Krakowem wracając z moim dzieckiem z lekcji baletu drogę którą jechaliśmy przeciął nam lecący bardzo wolno latający obiekt w kształcie dysku z białymi światłami na krawędzi, [mający] pod spodem czerwone i zielone światło. Obiekt poruszał się na wysokości około 30-50 m., obracając się dookoła swojej osi, ale bardzo wolno. Zatrzymałem samochód, bo aż nie wierzyłem temu, co widzę, ale moja córka też to widziała. Ściszyłem radio, ale nie słyszałem żadnego dźwięku. Obiekt widziałem bardzo dokładnie. Średnica obiektu to około 15 m. Był wieczór godzina 19:15. O około 30 min. zaczęły latać helikoptery wojskowe nad okolicą
– Świadek przesłał wypełniony kwestionariusz.
f) Przypadek #5, DD, Kraków, 09.03.11, ~ 7:30. *
– Relacja otrzymana od K.L., dnia 19 marca b.r. o godzinie 10:45.
– Świadek przesłał relację następującej treści: „Chciałbym zgłosić zaobserwowanie NOL nad Krakowem 9 marca b.r. Jechałem pociągiem z Częstochowy i będąc już w Krakowie w dzielnicy biznesowej, około godziny 7:30, zauważyłem nietypową scenę za oknem. Właściwie nie mam powodu by nazwać to NOL-em ponieważ był to samolot. Jedyna nietypowa cecha tego samolotu to, że nie poruszał się. Zawisł w powietrzu na niewielkiej wysokości jak podczas startu. Wtedy dopuszczałem możliwość, że to sterowiec reklamujący jakieś linie lotnicze jednak wasz artykuł poddał moje podejrzenia w wątpliwość. Obiekt nie różnił się niczym od zwykłego samolotu prócz tego, że się nie poruszał a obserwowałem go przez okno pociągu przez 5-10 minut.
– Świadek przesłał wypełniony kwestionariusz.
– Przypadek ten został wymieniony jako jedna ze zgłoszonych relacji, jednak z racji wątpliwości, co do przyczyn obserwacji, nie został uwzględniony w dalszym raporcie. Obiekt nie wykazywał cech wyglądu zewnętrznego charakterystycznych dla pozostałych przypadków.
a) Przypadek #1:
– Po powrocie z pracy, świadek wyszła z psem ze swojego domu przy ul. XXX w Krakowie.
– Przechadzając się po osiedlu usłyszała dźwięk przypominający ten, jaki wydają lądujące samoloty, nie zwróciło to jej szczególnej uwagi, gdyż często ma możliwość obserwowania samolotów z lotniska Balice. Zaobserwowany obiekt poruszał się na bardzo małej wysokości (ok. 15-20 m.) i nie przypominał wyglądem samolotu.
– Obiekt w kształcie dysku z białym pierścieniem naokoło, kierował się ruchem jednostajnym w stronę lotniska w Balicach. Znajdował się, jak to określiła świadek, „bardzo blisko”. W białym pierścieniu znajdowało się także zielone i czerwone światło.
– Obserwacja trwała kilka sekund, rozpoczęła się ok. 18:40.
– Obiekt zniknął z pola widzenia świadka, kryjąc się za drzewami.
– Dodatkowo, po powrocie do domu kobieta zapytała dziecko o dźwięk obiektu. Potwierdziło ono, że był on słyszalny, choć nie zwróciło na niego większej uwagi. Podobnie mąż kobiety miał opowiedzieć po powrocie do domu o obserwacji „samolotu, który zdawał się dokonywać rekonesansu”.
b) Przypadek #2:
– Jadąca ul. Ks. Józefa w Kryspinowie świadek obserwuje wraz z dwójką dzieci-pasażerów auta, dziwny obiekt w kształcie dysku, z widocznym od spodu pierścieniem świateł przypominających białe żarówki. Wspomina także o jednym „czerwonym świetle”.
– Obiekt zauważyła koleżanka córki świadek, potem jej córka a na końcu kierująca autem kobieta.
– Obiekt poruszał się powoli, przeleciał nad autem, na chwilę zatrzymał, a następnie odleciał. – UFO zniknęło w bliżej nieokreślony sposób, kierując się na północ.
c) Przypadek #3 A:
– E.F. była pasażerką samochodu kierowanego przez G.H., kiedy auto zjeżdżało z bramek drogi Katowice-Kraków, w stronę miasta, po jakimś czasie zauważyła ona w powietrzu dziwne intensywne światło.
– Po zbliżeniu do obiektu, kiedy auto znalazło się pod nim, kobieta wyjrzała przez szybę widząc obiekt w kształcie spodka, o metalicznej powierzchni, posiadający na obrzeżach rząd czerwonych świateł.
– Obiekt znajdował się zawieszony w powietrzu po prawej stronie drogi i kiedy przejechało pod nim auto kobiet, przesunął się najprawdopodobniej na lewo. UFO wisiało na wysokości kilkudziesięciu metrów, a jego średnicę E.F. oceniła na ok. 6-8 m.
– Świadek nie jest w stanie ocenić, w jaki sposób obiekt zniknął.
d) Przypadek #3 B:
– G.H. zauważyła obiekt tuż za bramkami na autostradzie Kraków-Katowice, początkowo w postaci jaskrawego i rażącego w oczy światła, które uznała za lądujący samolot.
– Gdy auto prowadzone przez G.H. znalazło się pod obiektem, jasność zniknęła natomiast stały się widoczne punktowe czerwone światełka i metaliczny korpus. Obserwowała go przez chwilę przez przednią szybę auta.
– Po przejechaniu pod obiektem, znalazł się on po lewej stronie i obserwowała go już tylko pani E.F.
– Zajęta prowadzeniem auta kobieta, nie widziała w jaki sposób zniknął obiekt.
d) Przypadek #4 :
– I.J. wracał do domu w Łyczance wioząc swą córkę z lekcji baletu, kiedy zauważył przelot metalicznego obiektu w kształcie dysku, który wirował powoli wokół własnej osi i posiadał pod na krawędzi rząd punkowych białych świateł oraz zielone i czerwone pod spodem. Mierzył ok. 15 m. średnicy i poruszał się na wysokości 30-50 m.
– Świadek zatrzymał samochód, aby przyjrzeć się obiektowi. Zajście obserwowała także jego córka. Obserwacja trwała ok. 2 minut.
– Obiekt leciał z prędkością ok. 40-50 km/h a następnie odleciał w miejsce, gdzie nie był już widoczny dla świadka. Poruszał się z zachodu na wschód.
3) ŚWIADKOWIE:
[Uwaga: Inicjały świadków powstały na potrzeby raportu. Sami świadkowie pozostają anonimowi.]
a) Przypadek #1: A.B., doradca finansowy, lat 41.
b) Przypadek #2: C.D., lat 34 i dwoje dzieci (11 i 12 lat)
c) Przypadek #3: E. F., lat 39, pracownik firmy zarządzającej oraz G.H., zarządca hotelu, lat 38.
d) Przypadek #4: I. J., lat 38, usługodawca oraz jego córka.
4) MIEJSCE OBSERWACJI:
a) Przypadek #1: Kraków, okolice ul. Filtrowej, os. Bronowice Nowe, ok. 5 km w linii prostej na wschód od lotniska w Balicach.
b) Przypadek #2: Kryspinów, ul. Księcia Józefa, ok. 3 km na południe od lotniska w Balicach.
c) Przypadek #3: okolice lotniska w Balicach, zjazd z drogi A4 do Krakowa.
d) Przypadek #4: Łyczanka, pow. myślenicki.
5) DATY OBSERWACJI:
a) Przypadek #3 i #4: 8 marca 2011, 19:20 (#4) i 21:30 (#3)
b) Przypadek #2 i #1: 9 marca 2011, 18:30 (#2) i 18:40 (#1)
6) CZAS TRWANIA OBSERWACJI:
a) Przypadek #1: Czas obserwacji określony na kilka sekund.
b) Przypadek #2: Czas obserwacji określony na ok. 5 minut (prawdopodobnie wartość zawyżona).
c) Przypadek #3: Pani G.H. określiła bezpośredni czas trwania obserwacji na ok. 30 sekund, pani E.F. potwierdza iż obserwacja trwała ok. 30 sekund, przy czym obie panie są zgodne, że zauważyły obiekt wcześniej, ok. 21:25, uznając, że to lądujący samolot.
d) Przypadek #4: Czas obserwacji oceniony na ok. 2 minuty.
7) WYGLĄD OBIEKTÓW:
a) Przypadek #1: Obiekt w kształcie dysku, otoczonego na obrzeżach świetlnym pierścieniem, który emitował białe światło „niczym ze świetlówki”. Wnętrze obiektu ciemne, ciemniejsze od tła nieba. W środku świetlnej obręczy znajdowały się dwa kolorowe światła: czerwone i najprawdopodobniej zielone.
b) Przypadek #2: Obiekt w kształcie dysku, ciemny w środku, wokół posiadał białe światła ułożone niczym żarówki. Kolor obiektu ciemny (stalowy-czarny), emitował białe światło i jedno „czerwone”.
c) Przypadek #3: Spodek, metaliczny i ciemny w środku, z czerwonymi światełkami wokół obręczy. Początkowo widoczny w postaci jaskrawego światła, które zniknęło, kiedy kobiety znalazły się pod obiektem. Pani E.F. oceniła średnicę obiektu na 6-8 m. Określiła go jako doskonałego kształtu talerz, bez charakterystycznych dla samolotu/helikoptera elementów (skrzydeł, świateł, śmigieł). Według G.H. był to idealnie okrągły spodek o gładkiej metalicznej powierzchni przypominającej „ciężki metal”.
d) Przypadek #4: Spodek – talerz, metaliczny, otoczony wokół punktowymi białymi światełkami, posiadający dodatkowo pod spodem czerwone i zielone światło, obracający się wokół własnej osi.
8) PODOBIEŃSTWA I RÓŻNICE W WYGLĄDZIE ZEWNĘTRZNYM:
a) Podobieństwa: Obiekty z przypadków #1, #2, #3 i #4 opisane zostały podobnie pod względem kształtu, wyglądu zewnętrznego oraz ułożenia świateł. Świadkowie podkreślili, iż obiekt miał kształt dysku lub talerza oraz metaliczną ciemną barwę. Ponadto w przypadku obserwacji #1 i #2, które miały miejsce w odstępie czasowym 10 minut występuje zbieżność w opisie koloru świateł w pierścieniu okalającym brzeg obiektu (białe na obrzeżu oraz czerwone w środku). Podobnie jest w przypadku obserwacji #4, która miała miejsce dzień później. Tam również wystąpił biały pierścień z punktowych białych świateł oraz dwa światła spodnie w kolorze czerwonym i zielonym. Zasadniczą różnicą jest jednak wygląd samego pierścienia – w przypadku #1 jednolitego, w przypadku #2 i #4 złożonego z punktowych świateł.
b) Różnice: Główna różnica w wyglądzie obejmuje formę pierścienia widzianą od spodu przez świadków oraz barwę umieszczonych w nim świateł. Relacje #1, #2 i #4 marca sugerują, że była to barwa biała, przy czym w przypadku #1 pierścień był jednorodny, a w #2 (z 09.03) i #4 (z 08.03.) złożony z punktowych świateł przypominających żarówki. W przypadku #3 widziano podobny pierścień, co w przypadku #2 i #4, tyle że złożony z czerwonych świateł. Kolejną różnicą jest fakt, iż świadkowie wspominali o „wibrującym dźwięku” (#1) lub „jakimś dźwięku” (#4) towarzyszącym przelotowi obiektu.
9) CHARAKTERYSTYKA LOTU:
a) Przypadek #1: Obiekt przelatywał na wysokości ok. 4-6 pięter (ok. 15-20 m.), nadleciał z lewej strony według orientacji świadek i kierował się ku Balicom. Lot jednostajny, bez zakłóceń i manewrów. Obiekt nie wirował wokół własnej osi, co świadek zauważyła na podstawie dwóch barwnych nieruchomych świateł w pierścieniu.
b) Przypadek #2: Wysokość, na której znajdował się obiekt nieustalona, pozwalająca jednak kierującej autem kobiecie na dostrzeżenie szczegółów jego budowy. Obiekt leciał powoli, po czym zatrzymał się w locie, a następnie ruszył i zniknął. Kierował się na północ, w kierunku lotniska Balice.
c) Przypadek #3: Obiekt wisiał w miejscu, w momencie gdy przejechało pod nim auto kobiet, przesunął się na lewą stronę drogi. Wisiał na wysokości ok. 10 pięter (35 m.). Nie słyszano żadnych dźwięków wydawanych przez obiekt.
d) Przypadek #4: Lot z prędkością ok. 40-50 km/h, ruchem jednostajnym na wysokości ok. 30-50 m.
d) Inne informacje: Zaobserwowane obiekty zauważono w trzech stadiach ruchu: niezakłóconym locie, zatrzymaniu się w powietrzu i ponownym ruszeniu oraz w bezruchu. Nie stwierdzono gwałtownych manewrów czy przyspieszeń. W przypadku #4 zauważono powolny obrót obiektu wokół własnej osi.
10) DODATKOWE EFEKTY:
a) Przypadek #1: Dźwięk przypominający słaby odgłos pracy silnika, określony jako brzęczenie. Innych efektów brak.
b) Przypadek #2: Brak efektów. (Dźwięk obiektu mogło zagłuszyć radio.)
c) Przypadek #3: Brak jakichkolwiek efektów.
d) Przypadek #4: Bliżej niezidentyfikowany dźwięk.
11) WRAŻENIA ŚWIADKÓW:
– Doznania z obserwacji były tak silne, że świadkowie są pewni swoich obserwacji. Mając na uwadze to, że obiekty były widziane z dość bliskiej odległości można założyć, że były to obserwacje na tyle szczegółowe, iż wywołały realne zainteresowanie świadków. Po części świadkowie są również dobrze zaznajomieni z widokiem przelatujących samolotów, z racji zamieszkania w miejscu bliskim lotnisku w Balicach.
– A. B.: „Jeśli nasze wojsko ma coś z tym wspólnego to i tak się do tego nie przyznają. Osobiście wątpię, żeby było to coś pozaziemskiego gdyż oprócz kształtu nie było w nim nic nadzwyczajnego. Nawet mój pies przyzwyczajony do hałasu samolotów nie zareagował.”
– C. D.: „Chciałabym wiedzieć czy to obiekty wojskowe, czy UFO i czemu wszyscy milczą na ten temat? Skoro nic się nie stało to po co po tym wydarzeniu, w tym samym dniu tak wiele helikopterów, śmigłowców zaczęło latać w okolicach Kryspinowa, Balic etc…”
– E.F.: „Zobaczyłam coś czego nigdy się nie spodziewałam, nie był to samolot. Albo ktoś skonstruował coś takiego… dla zabawy i obserwował samochody na autostradzie (ale jak zamontował ten spodek) albo [to] jakiś obiekt wojskowy, albo UFO. Niestety wyglądało to zupełnie jak UFO. Miało idealny kształt spodka, nie mogłabym tego z niczym innym pomylić.”
– G. H.: „Nie potrafię tego wyjaśnić, ale widziałam coś, czego nigdy w życiu nie zapomnę. Jeśli ktoś pokaże mi obiekt , który daje tak idealnie jasne światło, jest tak idealnie okrągły, taki metaliczny i tak potrafi „wisieć” nad autostradą, i jest tak niewiarygodny, to uwierzę, ze to „dzieło rąk ludzkich”.
– I.J.: „Nie jest to fizyczne możliwe żeby był to samolot lub helikopter niestety w konwencjonalnych maszynach jest potrzebny ciąg – siła nośna a z tego co się orientuje to jesteśmy na etapie rozwijania silników wodorowych – plazmowych niestety to nic z tych rzeczy. Jeśli nie jesteśmy w posiadaniu jakiegoś super napędu to był to z całą pewnością obiekt latający spoza naszej planety.”
a) Prośby o informacje lub opinie skierowane zostały do następujących instytucji:
– Portu Lotniczego Balice
– 8 Baza Lotnictwa Transportowego
– Aeroklub Krakowski
– Krakowskie Towarzystwo Astronomiczne
b) Informacji udzieliło biuro 8 Bazy LT:
– Witam serdecznie, W odpowiedzi na Pana maila informuję, że żadne szczególne wydarzenia w ostatnim okresie, a w szczególności w dniach 8-9 marca 2011 roku nie miały miejsca ma lotnisku wojskowym. Odbywały się zwykłe, rutynowe działania, które w żaden sposób nie zostały zakłócone. Pozdrawiam serdecznie, Beata Romek, sekretariat Dowódcy 8. BLT
– Witam serdecznie, W odpowiedzi na Państwa maila pragnę poinformować, że oprócz normalnej działalności szkoleniowej, żadne nadzwyczajne zdarzenia w okresie 8-9 marca br. nie miały miejsca na terenie naszej jednostki. Z poważaniem, Beata Romek sekretariat 8.BLTr.
c) Informacja napłynęła także z biura Portu Lotniczego w Balicach:
– „MPL/BS/SK/052/27/11, Szanowni Państwo, Informujemy, że Dyżurni Operacyjni Portu Lotniczego nie rejestrują maszyn przelatujących w okolicach Kraków Airport. Rejestrowane są jedynie te statki powietrzne, które zatrzymują się na naszym lotnisku. Dyżurni Operacyjni, którzy pracowali w dniach 8 i 9 marca nie zaobserwowali żadnego dziwnego obiektu przelatującego nad naszym lotniskiem.”
d) Informacja od Dowództwa 8 Bazy LT:
– „Witam. Z pytaniem proszę się zwrócić do MPL Kraków-Balice jako zarządzającego lotniskiem. Z naszej strony w tych dniach prowadziliśmy standardowe loty i nie było niezwykłych zdarzeń. Pozdrawiam. kpt. Maciej Nojek.”
13) WNIOSKI:
– Świadkowie we wszystkich przypadkach obserwowali obiekt nieznanego pochodzenia.
– Wszystkie zdarzenia rozegrały się w bliskiej odległości od siebie na przestrzeni 8 i 9 marca 2011 r. W przypadku zdarzeń z 8 marca, były one oddzielone od siebie o ok. 2 godziny. W przypadku obserwacji z kolejnego dnia, oba przypadki dzieliło jedynie kilka minut.
– Świadkowie wspominają o podobnym obiekcie/obiektach, zarówno pod względem kształtu, struktury, jak i wyglądu zewnętrznego (metaliczny spodek ze światłami na obrzeżach). W opisie pojawiają się pewne różnice związane z kolorem świateł oraz wyglądem świetlnego „pierścienia” okalającego obiekt, choć w tym przypadku (#1) nie mogło być to spowodowane wirowaniem obiektu wokół własnej osi zaobserwowanym w przypadku nr 4. Można pokusić się o wniosek, że po pierwsze, wszystkie obserwacje są ze sobą w pewien sposób powiązane, a świadkowie obserwowali ten sam obiekt/obiekty.
– Trudno uznać, w świetle wyjaśnień oficjalnych czynników, aby obiekt ten był pochodzenia wojskowego i stanowił pojazd rozpoznawczy. Poruszanie się na tak niewielkich wysokościach stanowi spore zagrożenie dla mieszkańców gęsto zaludnionych miejskich i podmiejskich terenów. Również duże zagrożenie pojawianie się obiektu sprawiało dla ruchu drogowego. Podobne postępowanie w ramach testów, które z drugiej strony powinny pozostać tajne i odbywać się z dala od gęsto zaludnionych obszarów jest dużą nieodpowiedzialnością.
– Relacje świadków, w dużej części osób przyzwyczajonych do widoku ruchu lotniczego wokół Balic wskazywały jasno, że był to obiekt o zupełnie innej, egzotycznej budowie, wyglądzie zewnętrznym i charakterystyce lotu.
– UFO obserwowane było na przestrzeni dwóch dni, w godzinach nocnych lub wieczornych. Nic nie wiadomo o obserwacjach tego obiektu za dnia. Czas obserwacji dokonanych przez świadków był zwykle bardzo krótki i ograniczał się co najwyżej do kilku minut. W pierwszym z przypadków była to jedynie chwila. W drugim i czwartym obiekt widziany był przez świadków z wnętrza samochodu przez dłuższą chwilę, podobnie jak w przypadku #3, kiedy kobiety znajdujące się w aucie miały możliwość obserwacji świateł
– W dwóch wypadkach świadkowie wspominali o pojawieniu się „helikopterów” nad ich miejscowościami w bliskim czasie po obserwacji. Były to przypadki #2 i #4, które dzielił dzień. – Przypadek #5 wspominany w raporcie i dotyczący dziennej obserwacji stojącego w powietrzu obiektu nie wiąże się z pozostałymi obserwacjami pod względem charakterystyki wyglądu i lotu obiektu. Jako jedyny wspomina o obserwacji rzekomego UFO za dnia, choć najprawdopodobniej może mieć racjonalne wyjaśnienie. Sam świadek podkreślił, iż największe zaskoczenie stanowił nie wygląd obiektu (który nie odbiegał od wyglądu konwencjonalnego samolotu), ale fakt, że domniemany NOL unosił się w powietrzu w bezruchu.
– Ze sprawą pośrednio wiąże się także relacja otrzymana 12 marca b.r. o godzinie 18:21. Dotyczy odgłosów, o których wspominała świadek obserwacji #1. Najprawdopodobniej dotyczy zjawiska powtarzającego się regularnie, nie mającego związku z powyższymi obserwacjami.
– Jednocześnie z relacjami jakie otrzymaliśmy z Krakowa napłynęły informacje o obserwacjach NOL z Podkarpacia, które trafiły do Arkadiusza Miazgi. Potężny NOL miał zawisnąć nad drogą A4 w Brzezówce w sobotę 12 marca br. Następnie pojawiły się relacje z innych okolicznych miejscowości. A.Miazga w miarę swoich możliwości skontaktował się z większością świadków i przeprowadził wizje lokalne. Na temat tego wydarzenia, które nosi kilka podobieństw do incydentu krakowskiego, sporządzony został raport.
13) ANEKSY:
1) Rysunek ilustrujący Przypadek #1:
1) Rysunek ilustrujący wygląd obiektu w Przypadku #3A
_____________________
INFRA
Przygotowali: Piotr Cielebiaś / Michał Kuśnierz
Źródło: Archiwum infra.org.pl
Graf. w nagłówku: infra.org.pl