Czy obcy tak jak ludzie zanieczyszczają swe macierzyste światy? Wykrycie w atmosferze pewnych związków chemicznych, które nie występują w naturze pozwoliłoby określić, czy na danej planecie rozwija się technika. Niestety, nie mamy do tego odpowiedniego sprzętu.
Jeśli pozaziemskie cywilizacje zanieczyszczają swe planety, być może robią to z pewnym pożytkiem dla nas. Poszukiwanie sygnałów radiowych od obcej cywilizacji nie przyniosło do tej pory oczekiwanych efektów, choć specjaliści podkreślają, że ich znalezienie to tylko kwestia czasu. Nadzieje na odkrycie innych istot inteligentnych dają odkrycia planet pozasłonecznych. Jeśli na którejś z nich rozwinęła się cywilizacja techniczna, być może boryka się ona z podobnymi co my problemami dotyczącymi negatywnego wpływu na środowisko.
Ciekawym śladem dla astronomów mogą być np. zanieczyszczenia pochodzące z miast. Jak mówią badacze z grupy Jeana Schneidera z Obserwatorium Paryskiego w Meudon, „obserwowane z odległości międzygwiezdnych mogą ujawnić istnienie rozwiniętej techniki”. W artykule, jaki pojawił się w piśmie Astrobiology sugerują, że aby dowiedzieć się czy dana planeta jest zamieszkana przez inteligentne istoty, powinniśmy przyjrzeć się zanieczyszczeniom i efektom podobnym do tych, jakie sami produkujemy.
Nie będzie to jednak łatwe. Światło słoneczne odbite od powierzchni Ziemi jest dużo intensywniejsze od świateł generowanych przez naszą cywilizację. Aby w wiarygodny sposób poszukać wygenerowanego sztucznie światła, należałoby zbudować sieć odpowiednich teleskopów. Ludzkość generuje także inne dające się wykryć z daleka ślady. Związki chemiczne zwane chlorofluorowęglowodorami (CFC) w charakterystyczny sposób absorbują światło, co sprawia, że da się je wykryć w atmosferze nawet przy niskiej koncentracji. Ponieważ nie powstają w sposób naturalny, odnalezienie ich na odległym świecie mogłoby stanowić dowód na istnienie tam obcej techniki.
– Poszukiwanie śladów CFC to bardzo interesująca idea, jeśli chodzi o zaawansowane cywilizacje – mówi Lisa Kaltenegger z Harvard University.
Ich wykrycie umożliwiają wysoce czułe teleskopy, znacznie bardziej zaawansowane niż Terrestrial Planet Finder – najbardziej ambitny z planowanych teleskopów. Nie możemy jednak mieć gwarancji, iż obcy emitują CFC, które wywołało spustoszenie w powłoce ozonowej Ziemi. Jim Kasting z Pennsylvania State University twierdzi, że inne substancje dają podobne efekty:
– Istnieje cały szereg substancji, które stosujemy w przemyśle jako rozpuszczalniki, środki czyszczące czy odmrażające. Gdy posiada się odpowiedni sprzęt, można je wykryć – dodaje.
Na podstawie: D.Shiga, To spot an alien, follow the pollution trail, newscientist.com, 19/10/09.
Zdjęcie w nagłówku: A.Palmer, Dymiące kominy fabryki broni w Alabamie w czasie II WŚ (Wikimedia Commons)