W ostatnich godzinach 2009 r. na leżącej na Atlantyku francuskiej wyspie Oleron doszło do interesującej obserwacji UFO. Wielu świadków zaobserwowało nad morzem jajowaty dwukolorowy obiekt, który po chwilowym unoszeniu się w jednym miejscu odleciał bezgłośnie.
W Sylwestra można spodziewać się raczej widoku fajerwerków czy słynnych chińskich lampionów, które także i w tym przypadku wywołały wiele relacji o UFO. Tymczasem mieszkańcy wyspy Oleron na atlantyckim wybrzeżu Francji zaobserwowali coś znacznie bardziej ciekawszego i jeszcze nie do końca wyjaśnionego. Co więcej, nawet policja potraktowała to wydarzenie poważnie przekazując je francuskiej grupie ds. badań UFO.
– Jechałem samochodem, kiedy zauważyłem niespodziewanie jasne światło, które unosiło się jakieś 600 m. od brzegu na wysokości 300 m. – mówi jeden ze świadków, Jean-Luiss Fesseau. Natychmiast skierowałem się na plażę, aby obserwować ten dziwny żółto-czerwony obiekt.
Wkrótce obiekt zniknął z dużą prędkością poruszając się na zachód. Jednakże mężczyzna nie był jedynym świadkiem obserwacji. Zjawisko obserwowała także m.in. para znajdująca się w pobliskiej restauracji.
Według 60-letniego rybaka Jeana-Louisa Fesseau zjawisko, które obserwował i które zgłosił policji nie przypominało mu niczego, co do tej pory obserwował.
– Spędziłem 35 lat na morzu i wiem, co mówię. Pierwszy raz widzę coś podobnego. Potrafię też odróżnić widok flary czy akcji ratunkowej z użyciem helikoptera.
Por. Bourdjeau, który kieruje śledztwem potwierdził niecodzienny charakter obserwacji.
– Pierwsze relacje o obiekcie zdają się być zgodne – mówi. Obiekt w kształcie jaja pojawił się nagle i równie nagle zniknął około 20:09. Obecnie staramy się zebrać jak najwięcej dowodów, ale fakt, że mamy do czynienia z licznymi relacjami wskazuje, że nie mamy do czynienia z halucynacją.
Za dalsze postępowanie w tej sprawie odpowiadać będzie Grupa ds. Badań i Informacji nt. Niezidentyfikowanych Zjawisk Powietrznych (GEIPAN). Zgodnie z opinią jej przedstawiciela wśród o. 1600 obserwacji odnotowanych we Francji w ostatnim ćwierćwieczu ok. 460 pozostaje niewyjaśnionych.
Nie były to ostatnie obserwacje, jakich dokonano na obszarze regionu Potiou-Charentes, do której należy prefektura Charente-Maritime. Do obserwacji dochodziło m.in. w miejscowościach Barbezieux (1981), Champagne-Mouton (1983) czy Jurignac (2008). W przypadku z Champagne-Mouton, do którego doszło 13 października 1983 roku świadek zaniepokojony szczekaniem swego psa wyjrzał przez okno widząc przebijające się przez ciemność i mgłę światło, które wkrótce zniknęło za linią drzew.
Yves Silard, przewodniczący GEIPAN pytany o przypadek z Oleron mówi:
– Trudno w tym przypadku o ocenę odległości, jednakże zmiana koloru między górną a dolną częścią obiektu to bardzo interesujący szczegół. Ponadto istnieje kilka relacji. To przypadek dość wiarygodny i niewyjaśniony. Policja prześle raport do naszych ekspertów, którzy podejmą decyzję, czy kontynuować badania. Uprzednio należy jednak wykluczyć, że ze zjawiskiem nie były związane samoloty cywilne czy wojskowe lub zjawiska pogodowe.
INFRA
Na podstawie: Sud Ouest
Zdjęcie w nagłówku: Flaga francuska (fragm.), Wikimedia Commons