Arkadiusz Miazga prezentuje raport nt. obserwacji świetlistej kuli w miejscowości Bystrzyca (woj. podkarpackie), do której doszło w 1972 roku. Jej świadkem był 9-letni chłopiec, dziś mężczyzna zajmujący wysokie stanowisko państwowe. Idąc w kierunku pastwiska zauważył sporej wielkości czerwonawą kulę, która unosiła się nad ścierniskiem…
Wiadomości wstępne
O zdarzeniu tym dowiedziałem się przypadkiem w 2010 roku podczas rozmowy ze znajomym. Z informacji, jakie uzyskałem wynikało, że w lecie 1972 roku dziewięcioletni wówczas świadek idący po krowę na pastwisko, natknął się na obiekt wiszący nieruchomo w pobliżu lasu. Miejscem zdarzenia była niewielka miejscowość Bystrzyca leżąca około 25 km w kierunku południowym od Ropczyc (woj. podkarpackie).
Rejestracja i wizja lokalna na miejscu zdarzenia
Położenie Bystrzycy na mapie Polski
(graf. za: Wikipedia)
W dniu 12 sierpnia 2010 roku przeprowadziłem szczegółową rozmowę ze świadkiem w miejscu zdarzenia z 1972 roku. Obszar ten posiada szczególną wartość przyrodniczą, ponieważ w bliskiej odległości znajdują się liczne tereny lesiste z niewielką liczbą zabudowań. Świadek, który pragnie zachować anonimowość z racji pełnienia wysokiego stanowiska, opisał miejsce w którym niegdyś mieszkał wskazując gdzie stał dom, stodoła i inne zabudowania gospodarstwa a także polna droga w kierunku lasu, który znajduje się w kierunku zachodnim 190 metrów dalej. Z pozoru te nie istotne szczegóły okazały się bardzo ważne ponieważ teren ten zmienił się znacznie od 1972 roku.
Na przełomie lipca i sierpnia 1972 roku 9-letni wówczas świadek wybrał się ok. godziny 20:00 na pastwisko po krowę. Był upalny dzień (świadek porównał go do dnia w którym przyjechałem). Słońce schowało się za pobliskim lasem, przez co w jego obrębie było znacznie ciemniej.
Pan Jan udał się polną drogą wchodząc na niewielkie wzniesienie, którego obecnie już nie ma. Do lasu pozostało mu jakieś 50 m., gdy jego oczom ukazał się niesamowity widok. Jakieś 30 m. od niego tkwiła nieruchomo tuż nad ścierniskiem spora czerwona kula. Chłopiec stanął jak „wryty’’ obserwując dziwny twór przez około 10- 15 sekund, po czym bardzo przestraszony uciekł w kierunku domu. Zwierzę wydawało się zachowywać normalnie (choć w licznych relacjach nt. bliskich spotkań reakcje zwierząt były dość zróżnicowane). Chłopiec poinformował o tym rodziców, ale oni zbagatelizowali relację.
Analiza zdarzeń
Rekonstrukcja obserwacji. Według szacunków świadka obiekt mógł mieć od 3 do 6 m. średnicy (rys.: Archiwum A.Miazgi).
Z informacji jakie uzyskałem na miejscu zdarzenia wynika, że świadek natknął się niespodziewanie na obiekt, który musiał być tam wcześniej. Interesujące jest to, że obiekt był w zasadzie niewidoczny dla innych osób, bowiem za nim rozciągał się las, który ograniczał widoczność od prawej i lewej strony. Zniwelowana później górka również ograniczała widoczność w kierunku lasu, od którego jakieś 200 m. dalej były trzy gospodarstwa.
Obiekt znajdował się dokładnie w kierunku zachodnim ok. 30 m. od świadka. Miał kształt idealnej kuli o wyrazistych konturach (według świadka mógł znajdować się w oddaleniu około 10 metrów od brzegu lasu). Na pewno znajdował się nad ścierniskiem, ponieważ było już po żniwach. Zboże jest uprawiane w tym miejscu po dziś dzień. Obiekt tkwił tuż nad ziemią nie wydawał żadnych odgłosów oraz nie wykonywał żadnych ruchów. Jego średnica według szacunków p. Jana mogła wynosić 5-6 metrów (najmniej 3 m.) – obiekt był zatem bardzo duży. Jego barwa była czerwona, ale nierównomierna na całej powierzchni. Świadek opisał to w ten sposób: „mieniła się i była podobna do roztopionego żelaza ‘’. Pomimo, że obiekt tkwił w mroku, wydawało się, że nie rzuca światła na ziemię. Obserwacja trwała jakieś 10 sekund po czym świadek uciekł. Nie wiadomo co dalej stało się z obiektem.
Nie wiemy czy obiekt pozostawił po sobie jakieś fizyczne ślady. Pan Jan nie przypomina sobie, aby w tym miejscu znajdowało się coś dziwnego, ponieważ nieraz jeszcze chodził na pastwisko, choć odczuwał lęk na wspomnienie tego spotkania. Jakieś 50 metrów od miejsca obserwacji przebiega lina średniego napięcia będąca także w 1972 roku. W okolicy tego zdarzenia pozostało tylko jedno gospodarstwo przemienione w domek letniskowy.
Uwagi i wnioski końcowe
Miejsce incydentu z 1972 r. Na czerwono zaznaczono miejsce, nad którym unosił się obiekt. (za: Archiwum A. Miazgi).
Od wydarzenia w Bystrzycy minęło 38 lat. Pomimo że świadkiem zdarzenia był 9-letni chłopiec (dziś obecnie osoba sprawujące wysoką funkcję państwową) uważam, że zdarzenie jest wiarygodne a świadek opisał tylko to, co zapamiętał, nie ubarwiając swojej opowieści dodatkowymi szczegółami.
Czym była zaobserwowana kula? Stwierdzenie, że to balon, iluzja czy zjawisko meteorologiczne jest mało przekonywujące, choć sam świadek nie użył do jego opisania terminu UFO. Sprawę sklasyfikować można zatem jako Bliskie Spotkanie I Stopnia.
Warto wspomnieć, iż w promieniu kilku kilometrów od Bystrzycy doszło także do innych obserwacji typu DD, NL, CE-1, czy CE-3. Były to m.in.:
– Czudec (1944) – obserwacja BOL czerwonej kuli, która poruszała się w okolicach Bystrzyca-Będzenica.
– Wiśniowa (lata 70-te) – obserwacja typu BOL czerwonej kuli nad wzniesieniem.
– Będzienica (lato 1987) – seria obserwacji BOL oraz zdarzenie typu CE-3.
– Wiercany (lata 90-te) – obserwacja typu BOL (w formie czerwonej kuli) nad lasem.
– Zagorzyce (1938) – obserwacja dwóch cylindrycznych NOL-i oraz trzeciego w kształcie krzyża.
– okolice Zagorzyc (kwiecień 2001) – obserwacja świetlistej pomarańczowej kuli o nieregularnym kształcie, która „wyemitowała’’ inny ciemny obiekt. Zjawisko miało miejsce w okolicy metalowego krzyża koło Iwierzyc.
– Zagorzyce (2002) – obserwacja świetlnego owalnego obiektu (obecnie w tym miejscu wydobywa się gaz ziemny).
– Bystrzyca (lipiec 2009) – obserwacja obiektu typu BOL (biała świetlista kula) przelatującego nad lasem.
_____________________
Opracowanie: INFRA
Autor: Arkadiusz Miazga
Zdjęcia i grafiki obiektu NOL: Archiwum autora